Coraz częściej wielu z nas zastanawia się co zrobić, kiedy nasza sytuacja wymknęła się spod kontroli, nie posiadamy oszczędności, a jedynie długi poprzez zaciągnięte pożyczki i zobowiązania kredytowe. W dobie obecnych regulacji prawnych- nie jest to sytuacja bez wyjścia.
Ustawa z dnia 23 lutego 2003 r Prawo upadłościowe z późniejszymi zmianami, a dokładnie Tytuł V, art. 491 [1] daje możliwość ogłoszenia upadłości konsumenckiej przez osoby fizyczne, nieprowadzące działalności gospodarczej, tj. konsumentów. Jest to proces bardzo złożony, wymagający specjalistycznej wiedzy prawniczej, jak i zachowania konsekwencji w działaniu samego dłużnika, ale bardzo często do osiągnięcia.
Statystyki pokazują, iż sądy są bardzo przychylne w tym zakresie. W 2017 roku zostało wydanych o połowę więcej Postanowień w zakresie oddłużenia, aniżeli w roku poprzedzającym. Dlatego warto próbować, gdyż ten rok może być przełomowy w zakresie uznanych wniosków dłużników.
Proces zmierzający do ogłoszenia upadłości konsumenckiej możemy podzielić na 3 etapy.
1. Odpowiednie przygotowanie wniosku o ogłoszenie upadłości, a tym samym postępowanie w przedmiocie upadłości
2. Właściwe postępowanie upadłościowe
3. Realizacja planu spłaty wierzycieli
Należy pamiętać, iż najważniejszą przesłanką ogłoszenia upadłości jest uprawdopodobnienie, że popadnięcie w długi nie nastąpiło z naszej winy, tj. do niewypłacalności dłużnika doszło nieświadomie. Takimi sytuacjami uprawdopodobniającymi mogą być: przedstawienie zaświadczenia lekarskiego o przebytej chorobie, a tym samym niezdolności do pracy, czy sama jej utrata, ale nie z winy Pracownika. Nie możemy sami zwolnić się z pracy bądź zostać zwolnionymi dyscyplinarnie, a następnie zawnioskować do sądu o ogłoszenie upadłości, gdyż na samym początku wniosek ten byłby odrzucony przez sąd.
Wniosek o ogłoszenie upadłości zgodnie z ustawą prawo upadłościowe art. 491[2] ust. 4 powinien zawierać:
1) imię i nazwisko, miejsce zamieszkania oraz numer PESEL dłużnika, a jeśli dłużnik nie posiada numeru PESEL – dane umożliwiające jego jednoznaczną identyfikację;
2) wskazanie miejsc, w których znajduje się majątek dłużnika;
3) wskazanie okoliczności, które uzasadniają wniosek i ich uprawdopodobnienie;
4) aktualny i zupełny wykaz majątku z szacunkową wyceną jego składników;
5) spis wierzycieli z podaniem ich adresów i wysokości wierzytelności każdego z nich oraz terminów zapłaty;
6) spis wierzytelności spornych z zaznaczeniem zakresu w jakim dłużnik kwestionuje istnienie wierzytelności; wskazanie wierzytelności w spisie wierzytelności spornych nie stanowi jej uznania;
7) listę zabezpieczeń ustanowionych na majątku dłużnika wraz z datami ich ustanowienia, w szczególności hipotek, zastawów i zastawów rejestrowych;
8) oświadczenie dłużnika, że nie zachodzą okoliczności wskazane w art. 4914 oddalenie wniosku o ogłoszenie upadłości ust. 2 i 3.
Na etapie wypełniania wniosku należy wszystkie informacje podawać zgodnie z rzeczywistym stanem faktycznym. Złożenie nieprawdziwych danych zagrożone jest odpowiedzialnością karną do 5 lat pozbawienia wolności. Poza tym nie warto przekłamywać już na wstępnym etapie, gdyż weryfikacja wniosku jest dość szczegółowa, a w przypadku podania nieprawdy sąd uniemożliwi nam złożenia kolejnego wniosku przez kolejne 10 lat.
Drugim krokiem jest inwentaryzacja majątku dłużnika, tj. właściwe postępowanie upadłościowe. Do tego etapu dochodzi wówczas, kiedy nasz wniosek zostanie przyjęty i zatwierdzony przez sąd. Wówczas sędzia wyznacza syndyka, który cały majątek spina i włączy do masy upadłościowej, a następnie dzieli go pomiędzy wierzycieli. Należy mieć na względzie to, iż w zależności jakie ruchomości, czy też nieruchomości będą sprzedawana w celu spieniężenia majątku, do niektórych likwidacji może w ogóle nie dojść. Jeżeli udowodnimy przed sądem, że będziemy wstanie spłacać dług bez konieczności likwidacji. W przypadku sprzedaży domu, mieszkania, ustawodawca przewidział pewien czas ochronny dla dłużnika, tj. przydzielił mu przez okres 2 lat odpowiednią sumę na wynajem mieszkania zastępczego o zbliżonym standardzie i podobnej okolicy. W sytuacji, jeżeli dłużnik zatrudniony jest w oparciu o umowę o pracę, także zgodnie z przepisami prawa pracy istnieje kwota wolna od zajęcia, tj. ok 1500 pln netto. Zdarzają się także takie sytuacje, gdy dana ruchomość/rzecz jest niezbędna do wykonywania pracy dłużnika ona nie podlega likwidacji.
Dość często w praktyce dzieje się niestety tak, że majątek dłużnika nie jest wystarczający na zaspokojenie roszczeń wierzycieli. Wówczas sąd ustanawia plan spłaty długów, która nie może trwać dłużej aniżeli 3 lata. Jest to kolejny z etapów oddłużania. Sąd decyduje jaka wysokość zarabianych sum będzie przeznaczana na spłatę długów z uwzględnieniem sytuacji dłużnika, aby ten nie popadł w nowe długi. Jeżeli sytuacja dłużnika będzie na tyle nieciekawa, iż nie będzie on wstanie spłacać swoich zobowiązań, sąd może zrezygnować z ustalania planu spłaty, a dług umorzyć. Co oznacza, iż nasze stare długi nie będą już istnieć i żaden bank nie będzie uprawniony do ściągnięcia wierzytelności, z uwagi na jej brak.
Po zakończeniu postępowania upadłościowego, a tym samym zrealizowaniu planu spłaty oraz wydaniu przez sąd postanowienia o umorzeniu zobowiązań także tych niezaspokojonych w toku procesu upadłościowego dochodzi do całkowitego oddłużenia dłużnika. Co ciekawe zgodnie z art. 491[7] 1. Przywoływanej ustawy, jeżeli majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na pokrycie kosztów postepowania, koszty te tymczasowo pokrywa Skarb Państwa.
Czy stać nas na ogłoszenie upadłości? Ile to kosztuje?
Opłata sądowa od wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej nie jest znaczna, bo wynosi obecnie 30 zł. Jeżeli chodzi o koszty postępowania prowadzonego po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej, to ich wysokość jest różna, uzależniona od czasu trwania postępowania, czynności przedsięwziętych przez syndyka w jego toku oraz przyznanego mu wynagrodzenia. Wynagrodzenie syndyka obecnie może wynosić od ¼ do dwukrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego (za IV kwartał 2014 r. wyniosło ono 4138,58 zł). W szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może ustalić wynagrodzenie syndyka w wysokości do czterokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, o którym mowa powyżej. Ponadto celem obniżenia kosztów postępowania, zwolnione od opłat zostały obwieszczenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, których w toku upadłości konsumenckiej wymagają przepisy.
W związku z tym średni koszt upadłości konsumenckiej oscyluje w granicach 3.000 – 4.500 zł. Co ważne i warte podkreślenia- dłużnik wcale nie musi dysponować takimi środkami, aby móc złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Co więcej może nawet nie posiadać żadnego majątku. W przypadku, gdy majątek dłużnika nie był wystarczający na pokrycie kosztów postępowania albo brak jest płynnych funduszów na ich pokrycie, koszty te pokrywa tymczasowo Skarb Państwa. Syndyk natomiast zwraca Skarbowi Państwa pokryte koszty niezwłocznie po wpływie do masy upadłości pozwalających na to środków (np. po sprzedaży mieszkania, samochodu konsumenta). W przypadku, gdy do masy upadłości nie wpłyną środki pozwalające na zwrot Skarbowi Państwa pokrytych kosztów postepowania, do ich zwrotu w pełnej wysokości zobowiązany będzie upadły w ramach planu spłaty wierzycieli. Jeżeli sąd umorzy upadłemu konsumentowi jego zobowiązania bez ustalenia planu spłaty wierzycieli, umorzone zostaną także pokryte przez Skarb Państwa koszty postępowania upadłościowego.
Podsumowując warto sobie dać szanse na nowe życie bez strachu, odsetek i powiększającego się długu.